Paweł Szymański, rocznik 1967

Tekściarz, wokalista i muzyk, grający na gitarze akustycznej, rezofonicznej i harmonijce ustnej.

W latach 80-tych ubiegłego wieku zafascynował go kultowy film Johna Landisa „Blues Brothers” … i tak się zaczęło. Słuchanie audycji Marii Jurkowskiej „Blues wczoraj i dziś” w III programie PR zapoczątkowało wieloletnie studiowanie kanonu bluesa. Debiutem estradowym Pawła Szymańskiego był występ na Blues Meeting w Toruniu w 1990 roku.

Występował na imprezach i festiwalach bluesowych, wykonując repertuar złożony ze standardów gatunku. W latach 1990 – 95 grał na harmonijce w toruńskim zespole Tortilla Flat.

W 1993 roku Paweł Szymański wygrał ( kategoria „harmonijka ustna”) poznański festiwal „Zaczarowany Świat Harmonijki”.

W 1996 r. Telewizja Katowice zrealizowała program „Paweł Szymański – to mój blues”, wielokrotnie emitowany w TVP 2 i TV Polonia.

Wielokrotnie (siedmiokrotnie) prezentował się jako solista na Dużej Scenie katowickiego Spodka podczas Rawa Blues Festival. W 2000 roku uczestniczył, obok Jazz Band Ball Orchestra, w koncercie 100 Lat Jazzu. W tym samym roku wystąpił na Toruń Blues Meeting z koncertem, który został na tyle dobrze przyjęty, że od tego czasu artysta zdecydował się występować tylko z własnym materiałem, przeważnie jako solista.

Rozgrzewał publiczność przed koncertami artystów z różnych światów muzycznych (np. Magda Umer i TSA(!) , nagrywał z muzykami spod znaku country, blues, bluegrass, folk itp.

Po ukazaniu się płyty „Południowy wiatr” Rafał Chojnacki na łamach portalu www.folkowa.art.pl napisał:

„Szymański nawiązuje stylistyką do klasyków polskiej ballady z poetyckim tekstem, takich jak Andrzej Garczarek czy Tomasz Szwed. Nawet bardziej żywiołowe utwory okraszone zostały mądrymi i przemyślanymi tekstami. Mało kto potrafi dziś tak trafnie i obrazowo mówić o prostych sprawach.”

Jego zdolności jako tekściarza zostały docenione przez jurorów kilku konkursów piosenki poetyckiej, między innymi Ogólnopolskiego Przeglądu Piosenki Autorskiej, na którym dwukrotnie, w latach 2005 i 2006, został laureatem Złotej Piątki.

Zręcznie lawirując między licznymi inspiracjami – unikając zapożyczeń, rutyny i muzycznej konfekcji – nawiązuje do starego bluesa i ragtime’u, opowiadając w takiej muzycznej konwencji obyczajowe historyjki.