Otis Grand – przypomniałem sobie o tym wspaniałym gitarzyście, wokaliście o autorze piosenek. Przecież w 2003 r. występował ze swoim zespołem w Olsztynie. Słucham ostatnio bluesowych gitarzystów, począwszy od T-Bone Walkera, Freddie’go Kinga i Alberta Kinga, przez Ronnie’go Earla i Duke’a Robillarda, po Sean’a Costello. Precz z tymi wszystkim post-hendrixami, klonami SRV, rockowymi napinaczami typu Joe Bo…., czy southern-rockersami spod znaku ABB.!